Czas na nowy kalendarz. U nas, jak zwykle, z Panem Kuleczką. Jak powszechnie wiadomo, Pana Kuleczkę bardzo lubimy. I Pypcia, i Katastrofę, Bzyk-Bzyk też.
Kalendarz przygotował Janek z mamą. Wypełniliśmy go wpisami o urodzinach i imieninach członków naszej rodziny. Pisała mama, naklejkami zajął się Janek.
No i zaczęliśmy odliczanie do kolejnego Sylwestra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz