niedziela, 22 maja 2016

Dzień Mamy i Taty. Część II.

  Tutaj nasza fotorelacja z imprezy. Relacja niekompletna. Brakuje zdjęć z zabaw, w których uczestniczyliśmy wszyscy, np. z tańca belgijskiego czy salsy, których uczyła nas pani Karolina, czy przeciągania liny mamy kontra tatusiowie (mamuśki wygrały, rzecz jasna). Jestem pewna, że i tak zobaczycie, jak było fantastycznie i jak świetnie wszyscy się bawiliśmy.
   Nasz bilans: rozbite łokieć (Julek) i rozbite kolano (Janek), dziura w spodniach (Janek). I tak nie chcieli wracać do domu. A siniaki to w końcu medale za odwagę.

Juju na rockowo


Janek i pani Ania 

Delfinkowe Panie 

WYSTĘP DELFINKÓW




WYSTĘP ŻABEK

bez suflerek ani rusz




KABARET W WYKONANIU TYGRYSKÓW

wojna domowa 


wszystko pod czujnym okiem Dyrekcji


PREZENTY!





COŚ DLA CIAŁA


 

w dyrektorskich rękach


TAŃCE-HULAŃCE Z PANIĄ KAROLINĄ




STANOWISKA SPORTOWE







MALOWANIE BUZIEK

truskawki w kolejce 




 CHWILA ODDECHU NA SAM KONIEC


Dziękujemy wszystkim Pracownikom i Dyrekcji przedszkola Gumisiowy Gaj za zorganizowanie Dnia Rodziny. Specjalne podziękowania dla Pań za przygotowanie występów dzieci oraz uroczych prezentów i fantastycznych zabaw i konkurencji sportowych. Dziękujemy też pani Joli, która wraz z panem kucharzem, zadbała o uzupełnianie energii traconej na biegach, tańcach i zabawach.  
I prosimy o jeszcze!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz