sobota, 13 lutego 2021

Pandemia. Dzień 339.

Przed obiadem na górkę, bo dosypało śniegu. I nawet pojawiły się dzieciaki z sąsiedztwa.




A po obiedzie same sukcesy:

Julek dokończył budowę swojego wymarzonego statku pirackiego (całkiem sam!),

a Janek już umie grać "Take on me". I zabrał się po dzisiejszej lekcji za kolejne utwory.









































I jeszcze upiekliśmy bułeczki: zwykłe, francuskie śniadaniowe i na słodko kokosowe.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz