niedziela, 21 lutego 2021

Pandemia. Dzień 347. Izolacja domowa - dzień 6.

Niedziela.
Bez lekcji więc. Za to cały dzień na dworze. Na hulajnogach, biegówce. Dalej niż na drogę dojazdową się nie wypuszczamy. W końcu izolacja i kwarantanna zobowiązują. Nie spotykamy nikogo (sąsiedzi zabarykadowali się w mieszkaniach?). Samochodów prawie nie było - w końcu niedziela.
Spokój. 
Prawie wiosna.


















Obiad zamówiliśmy w Dworze Świętoszówka. Deser też. A co!









A na rozgrzewkę, bo wieczorem bliżej temperaturze do zimy jednak, było kakao. Nasze odkrycie. Miód z kakao z Pasieki Rodziny Sadowskich rozpuszczony w mleku. Rewelacja! Pyszny napój! Słodki od miodu i kakaowy od kakao.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz