niedziela, 1 listopada 2020

Pandemia. Dzień 235.

Wszystkich Świętych. 
Cmentarze zamknięte z powodu pandemii.
Tata pojechał rano po babcię Alę, żebyśmy wszyscy razem mogli spędzić ten dzień.
I to był wspaniały dzień.
Wyszło nam bardziej jak meksykańskie Día de Muertos.

Przed obiadem spacer chłopców z babcią Alą i tatą.








Po obiedzie poszliśmy już wszyscy: obie babcie, mama, tata i chłopcy.






W domu układanki, puzzle, książki, UNO, ciasto na deser, zabawa, nawet trochę muzyki i tańca.

Było po prostu rodzinnie.







 A wieczorem obowiązkowy seans - "Coco" - jak zwykle we Wszystkich Świętych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz