piątek, 27 listopada 2020

Pandemia. Dzień 261.

 Piątek. Rano lekcje zdalne. I planszówki.



Julek skończył swój lampion w ramach prac ręcznych.


A potem pakowanie i po obiedzie mama zawiozła całą trójkę do babci Ali.

Chłopcy zostali u babci na noc.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz