niedziela, 6 kwietnia 2014

Autobusem

    Z cyklu: mała rzecz, a cieszy. Dzisiaj w ramach rozrywki i zapewnienia Jankowi atrakcji wybraliśmy się na wycieczkę autobusem do Skoczowa, skąd odebrali nas tato z Jujem i pojechaliśmy już wszyscy samochodem do dziadków.
   Janek dzielnie maszerował na przystanek ze swoim plecaczkiem na plecach i wyczekiwał autobusu. Zaraz po kupnie biletu (ja - 4,50 zł, Janek jako ciągle dwulatek - gratis) i zajęciu miejsc (udało nam się zaraz za kierowcą!) Janek zapytał, czy może już jeść mus. Mógł. Potem zabrał się za bułę kokosową.
   No i dojechaliśmy. Przygoda jak nie wiem co! Janek - zachwycony. W końcu to jego pierwszy raz*.



*nie licząc transferów z i na lotnisko, co zwykle przesypiał




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz