Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Jemy śniadanie. Juju - jak zwykle, gdy się naje - wypluwa to, co ma w buzi. Mama:
- Juju, nie wypluwaj! Jak już masz dość, to nie pakuj sobie do buzi.
Janek:
- Jak już nie chcesz, to nie pluj, tylko powiedz "dzię-ku-ję".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz