Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?"*
Dopada nas jesień. Nie możemy już doczekać się wiosny. A nic nie kojarzy mi się z wiosną tak jak pierwsze wiosenne kwiaty. Sadziliśmy więc w ziemi cebulki krokusów. Janek woził taczką ziemię z kompostownika, wkładał cebulki do przygotowanych przeze mnie dziur i zasypywał je ziemią.
Wiosną pochwalimy się, co nam z tego wyrosło. Liczymy na Dolinę Kościeliską w wersji mikro.
*Marek Grechuta, "Wiosna, ach to ty"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz