piątek, 2 października 2020

Pandemia. Dzień 205.

 Wielki dzień dla Janka i Julka. Prosto ze szkoły wracali z Filipem, który został u nas na noc.

Po drodze zahaczyli z mamą o "Odpocznij, człowieku". W domu zjedli zamówione kluski na parze z koktajlem truskawkowym. Potem Janek miał terapię logopedyczną. 













Wreszcie mogli się we trójkę pobawić. Jerzyk, gdy już wrócił ze spacerku, nie opuszczał ich na krok. 





Wieczorem w pokoju powstała jaskinia, w której dokończyli mini pizze z kolacji, jedli popcorn, popijany wodą z cytryną, podczas gdy mama przeczytała im kolejny tom "Halvdana wikinga".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz