W przedszkolu Janka podczas spotkania opłatkowego, tzw. wigilii przedszkolnej, będą roznoszone kartki z życzeniami. Kartki, które dzieci mogą wysłać, komu tylko w przedszkolu chcą: kolegom, koleżankom, paniom, a pewnie i sobie samym (Jaś Fasola tak robił). Skrzynka (karton oklejony złotym papierem) stoi na przedszkolnym korytarzu od kilku dni. Janek wymienił do tej pory jakieś 10 osób, którym chciałby takie kartki wysłać.
Janek właśnie wychodzi z ospy, więc lada dzień będzie mógł karteczki wysłać. Dlatego już dziś w kalendarzu znalazł zestawy do zrobienia kartek samodzielnie. No i oczywiście obowiązkową kolorowankę. Zestawy kupiliśmy parę dni temu w Lidlu. I są kapitalne. Mamy dwie wersje kolorystyczne: srebrną i złotą. W każdym są 4 karnety w dwóch rozmiarach i dwóch kolorach do samodzielnego ozdobienia, koperty, ozdobniki i dwustronne klejące małe kwadraciki do przymocowania ozdóbek. Wszystko jest powycinane i gotowe do produkcji kartek.
Nie potrzeba więc ani nożyczek, ani wielkich umiejętności. No i nic się nie brudzi i nie ciapra klejem. Ideał dla rodziców. A i dziecko zadowolone. Jankowi głównie podobało się odklejanie kwadracików i przyklejanie ich do odpowiednich elementów. Bawiliśmy się bardzo dobrze.
Za parę dni planuję część drugą akcji "kartka z życzeniami". Będziemy przygotowywać wtedy też kartki do wysłania tradycyjną pocztą. Tak, tak, jesteśmy tacy staroświeccy. Zresztą jak co roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz