wtorek, 29 grudnia 2020

Pandemia. Dzien 293.

 Święta, Święta i po Świętach.

Rano chłopcy z mamą odwieźli babcię Danę do Bytomia. Odebrali babcię Alę od cioci Żanety i wujka Krzyśka i odwieźli do babci domu.

Po powrocie, po obiedzie, zabrali się za choinkowe pierniczki.

Jeszcze trochę zostawili. No i domek z piernika wciąż stoi - chcą się pochwalić nim babci Ali i w końcu zjeść.





Poza tym oczywiście czytali, słuchali, śpiewali, budowali, rysowali, układali.
Janek miał terapię logopedyczną.


A po terapii zabrał się z tatą za sushi.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz