Głosy oddane. I to był najważniejszy punkt dzisiejszego dnia. Głosowaliśmy na niebiesko. Janek zaznaczał głos na karcie mamy, Julek - na karcie taty. Trzask - prask! I karty wpadły do urny.
Domowa pizza.
Koktajl jagodowy.
Czytanie.
Budowanie torów wokół wersalki.
Zabawa w ogródku.
Lody.
Żołnierzyki na spadochronach skaczące z balkonu. Wciągane w plecaku liną z ubrań. Ku uciesze Jerzyka.
Chłodek i przelotny deszcz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz