Chłopcy się szykowali na jutrzejszy wyjazd na wakacje do babci Ali. I na jutrzejsze imieniny mamy.
Upiekli więc z mamą ciasto z porzeczkami i bezą.
Po południu poszliśmy wszyscy na spacer do amfiteatru. Do Lodowej Chatki. Po drodze były atrakcje w postaci aż dwóch traktorów z prasami belującymi.
A wieczorem powstawały rysunki, laurki itp. itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz