wtorek, 11 sierpnia 2020

Bukowe Berdo z Mucznego

No prawie, bo na szczyt nie doszli. Ale nie liczy się cel, tylko droga.

Startowali z Mucznego. O miejsca na parkingu, mimo wczesnej pory, nie było łatwo. No może nie tak bardzo wczesnej. 9 rano w wakacje to blady świt.
Udało się zaparkować przy kościele.
Za bilety do BPN nie trzeba było płacić - mamy KDR.
Szczyt nie został zdobyty, ale nie szkodzi. Będzie cel kolejnej wyprawy.
Cała dzisiejsza trwała 3 godziny. Widoki były piękne. Szlak okazał się niezbyt trudny, ale dość męczący dla wybieganych i niezbyt wyspanych dzieci.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz