wtorek, 25 sierpnia 2020

Pandemia. Dzień 167.

Bardzo ważny dzień.
Pierwszy dzień w przedszkolu. Jeszcze z mamą i bez innych dzieci. Tylko Jerzyk, mama i dwie ciocie: Renia i Gosia. Poznaliśmy salę i ciocie. Mama omówiła masę spraw organizacyjnych (w czasie pandemii jest ich więcej niż zwykle). 
Jerzyk nie zszedł z kolan mamy, ale oczy mu chodziły za zabawkami i kredkami.
Gdy wyszliśmy, powiedział: "Fajnie było w przedszkolu".



Po powrocie już z Jankiem i Julkiem poszliśmy do Lodowej Chatki.







Wracaliśmy Zdrojową i zahaczyliśmy o arboretum przy Urzędzie Gminy.








A potem granie (w "kotki"), rysowanie, trampolina, piaskownica, książki, puzzle ...





To mama i tata.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz